• Zabytki techniki leszczyńskich wodociągów i kanalizacji

    Istniejący już od 120 lat system mechanicznego zaopatrzenia w wodę Leszna oraz młodsza o 14 lat centralna kanalizacja pozostawiły w krajobrazie kulturowym dawnego grodu Leszczyńskich kilka cennych zabytków techniki. Najważniejszymi z nich są wieża wodna przy ul. Józefa Poniatowskiego oraz stacja pomp kanalizacyjnych wraz z mechaniczną oczyszczalnią ścieków przy ul. Kanałowej. Dodam od razu, że w wypadku tej ostatniej równie cenne jak budynek, jeśli nie cenniejsze, jest oryginalne wyposażenie technologiczne tegoż obiektu. Na uwagę zasługuje również stary zakład wodociągowy przy ul. 1 Maja, pamiętający jeszcze poszukiwania wody w mieście i początki prac wodociągowych, aczkolwiek tutaj walory zabytkowe przedstawia już tylko dawny budynek mieszkalny maszynisty i palacza wodociągu. Max Hempel na krótko przed śmiercią w 1915 r. Zachowana w Lesznie zabytkowa infrastruktura wodociągowo-kanalizacyjna wspólnie z reliktami gazowni klasycznej oraz elektrowni przy ul. Przemysłowej prezentują modelowy przykład rozwoju miejskich zakładów przemysłowych w średniej wielkości mieście ówczesnej prowincji poznańskiej w zaborze pruskim. Dodać wypada, że pod względem czasu powstania zakładu wodociągowego (1899–1900) było Leszno w czołówce miast wielkopolskich. Centralne i mechaniczne wodociągi zyskało bowiem jako czwarte po Gnieźnie (1888–1889), Poznaniu (1865–1866) i Rawiczu (1896–1897) municypium obecnego województwa wielkopolskiego. Nieco później, bowiem dopiero w latach 1913–1914, a więc już w czasie I wojny światowej, ukończono centralny system kanalizacji. W rezultacie historyczna siedziba Leszczyńskich była siódmym skanalizowanym miastem Wielkopolski po Gnieźnie (1906–1908), Ostrowie Wielkopolskim (1909–1910), Pile (1906–1910), Poznaniu (1888–1909), Rawiczu (1910–1912) i Wrześni (1911–1912). Ale może właśnie dlatego, że posiadała „najmłodszą” mechaniczną oczyszczalnię ścieków z czasów zaborów, zachowało się unikatowe wyposażenie technologiczne zakładu, którego walory zabytkowe dziś są tak naprawdę trudne do oszacowania i stawiają ten obiekt w szeregu najcenniejszych zabytków techniki w kraju.

  • Obiekty wodociągowe Leszna na karcie pocztowej z początku XX w.

    Wędrówkę po zabytkach techniki Leszczyńskich Wodociągów rozpoczniemy od najstarszych, a mianowicie zakładu wodociągowego oraz wieży wodnej. Historia tych obiektów sięga 1896 r., kiedy to 12 grudnia radni powołali kilkuosobową komisję ds. wody pod przewodnictwem inż. Maksa Hempla z Berlina. W 1897 r. dokonała ona oględzin Leszna i najbliższej okolicy w celu znalezienia terenu nadającego się pod budowę wodociągu. Znaleziono go w brzozowym zagajniku w Zaborowie, a w styczniu 1898 r. rajcy przyznali środki finansowe na realizację studni doświadczalnej, służącej do próbnego pompowania i tym samym zbadania wydajności warstwy wodonośnej. W końcu czerwca 1898 r. zapadła uchwała o budowie wodociągu na terenie brzeziny, a wykonanie projektu zakładu i sieci wodociągowej zlecono inż. Hemplowi.

    Przedłożony przez niego w lecie 1898 r. projekt przewidywał wykorzystanie jako ujęcia wody wykonanej wcześniej studni próbnej. Ponadto w zagajniku miały powstać: dom mieszkalny dla maszynisty i palacza wodociągu, budynek stacji pomp z kotłownią parową i kominem, budynek odżelaziacza i stacji filtrów oraz wieża ciśnień. Berliński inżynier zakładał więc skoncentrowanie całej instalacji technologicznej poboru, uzdatniania i dostarczania wody w Zaborowie. Z wieży ciśnień woda miała płynąć rurociągiem w biegu ul. Lipowej do miejskiej sieci wodociągowej. Koszt realizacji całego przedsięwzięcia oszacował na 400 000 marek, co wywołało obiekcje rajców i doprowadziło do zlecenia opracowania konkurencyjnego projektu. Na przestrzeni listopada i grudnia 1898 r. samorząd nawiązał współpracę z Biurem Technicznym Budowy Wodociągów (Technisches Bureau für Wasserleitungsbau, Ingenieur Franz Salbach), kierowanym przez inż. Franza Salbacha z Drezna. Do maja 1899 r. Salbach przesłał do Leszna swój projekt wodociągu, szacowanego na 338 000 marek. Na posiedzeniu Rady Miejskiej w dniu 10 maja 1899 r. rajcy uchwalili, że będzie realizowany – z pewnymi zmianami – projekt Salbacha, zakładający już budowę wieży nie w Zaborowie, ale przy ówczesnej Promenadzie Północnej, czyli przy ob. ul. J. Poniatowskiego.

  • Projekt domu mieszkalnego maszynisty i palacza wodociągów według dokumentacji M. Hempla z 1898 r.

    Na początku sierpnia 1899 r. w drodze losowania wyznaczono wykonawców poszczególnych obiektów wodociągu, a w połowie miesiąca rozpoczęły się pierwsze prace przy wieży ciśnień. Wkrótce potem przystąpiono też do robót na terenie brzozowego zagajnika w Zaborowie. Do połowy października mury stacji pomp i kotłowni wznosiły się już 1,5 m powyżej gruntu. Równolegle pracowano przy budynku odżelaziacza i ukrytym w ziemi zbiorniku wody czystej. Całości robót murarskich sprzyjały dobre warunki pogodowe, dzięki czemu już 11 listopada zainstalowano wiązary dachowe na murach stacji pomp oraz kotłowni i z tej okazji wyprawiono wieńcowe. Z nadejściem silnych mrozów prace przerwano, ale już 6 marca 1900 r. przystąpiono do układania sieci wodociągowej, której położono w sumie ok. 17 km. W dniu 23 sierpnia parowe agregaty pompowe w stacji pomp poszły w ruch i odbyło się próbne pompowanie powiązane ze sprawdzianem szczelności sieci wodociągowej oraz zbiornika wieżowego przy Promenadzie. 15 października 1900 r. nastąpiło uruchomienie i początek regularnej eksploatacji zakładu.

  • Parowe zespoły pompowe w hali maszynowni wodociągowej w Lesznie (początek XX w.)

    W skład wzniesionego kompleksu wodociągowego wchodziły 3 duże budowle: umieszczony centralnie budynek stacji pomp i kotłowni z kominem, zlokalizowany na północ budynek odżelaziacza z filtrami oraz dom obsługi, usytuowany na południowy wschód i wysunięty nieco w kierunku szosy do Góry. Najciekawszym spośród wymienionych obiektów był budynek odżelaziacza z filtrami, który oparto na planie dużego koła. W części parterowej mieścił 2 baseny filtrów powolnych, a w „wyrastającej” z bryły, wysokiej części centralnej, funkcjonował odżelaziacz (napowietrzacz). Na południe od odżelaziacza zlokalizowano parterowy budynek stacji pomp i kotłowni, oparty na rzucie prostokąta. W jego wnętrzu znalazły się 2 kotły parowe oraz 2 parowe zespoły pompowe zbudowane z maszyn parowych i pomp nurnikowych. Od południowego wschodu założenie architektoniczne zamykał piętrowy dom mieszkalny z użytkowym poddaszem. Oparto go na rzucie zbliżonym do kwadratu, a ceglane elewacje ozdobiono analogicznym jak w wypadku stacji pomp i kotłowni detalem architektonicznym.

  • Nieistniejący budynek odżelaziacza w Zaborowie (początek XX w.)

    Spośród omówionych obiektów w stanie najbliższym oryginałowi zachował się dom maszynisty i palacza. Budynek stacji pomp i kotłowni utrzymał bryłę zbliżoną do pierwotnej (późniejsza dobudówka od północy), stracił natomiast ceglane elewacje oraz układ otworów okiennych i drzwiowych w wyniku przebudowy w latach 60. i 70. XX w. Podczas prac modernizacyjnych wyburzono również budynek odżelaziacza i stacji filtrów, będący jednym z dwóch tego typu w Polsce (identyczną stację filtrów można oglądać jeszcze dziś w Olszanach na ujęciu wody dla miasta Strzegomia).

  • Wodociągowa wieża wodna z 1900 r.

    Integralnym elementem systemu wodociągowego była wieża wodna, która pełniła funkcje: hydrostatyczną (utrzymanie stałego ciśnienia wody w sieci wodociągowej) i dystrybucyjną (zbiornik magazynujący wodę). Zgodnie z koncepcją inż. F. Salbacha wieża została wzniesiona w najwyższym punkcie miasta, czyli w jego północnej części. Dzięki temu można było wydatnie zredukować jej wysokość, a zatem i koszty budowy. Realizację obiektu samorząd zlecił leszczyńskiemu mistrzowi murarskiemu i ciesielskiemu Heinrichowi Müllerowi, który 17 sierpnia 1899 r. rozpoczął wykopy pod fundamenty, a w połowie listopada wysokość budowli osiągnęła już 12 m. W dniu 15 października 1900 r. rozpoczęła się regularna eksploatacja obiektu, trwająca do 1980 r., kiedy zbiornik wody wyłączono z ruchu.

    Wieża posiada masywny ceglany cokół o średnicy zewnętrznej 13,6 m, odcięty od trzonu pasem granitowego gzymsu. Na wysokości ok. 23 m trzon przechodzi w głowicę, co podkreślono masywnym konsolowym gzymsem arkadkowym. Całkowita wysokość budowli wynosi ok. 28,8 m. We wnętrzu trzonu znajdują się kręcone schody wysokości ok. 20 m, wiodące na żelazną galerię podzbiornikową, z której przechodzi się do głowicy na pomost obsługowy wokół zbiornika wodnego o pojemności 400 m3. Architektura obiektu jest utrzymana w tonacji skromnego historyzmu, w nieco przemysłowym wydaniu, z czytelnymi aluzjami do stylu romańskiego i gotyckiego.

  • Projekt architektoniczny oczyszczalni ścieków (1912–1913 r.)

    Dekadę po uruchomieniu centralnego systemu wodociągowego, po kilkuletnich pracach wstępnych i przygotowaniach, w lutym 1912 r. samorząd uchwalił milionową pożyczkę na realizację nowoczesnego systemu kanalizacyjnego. Była to największa pożyczka na budowę komunalnej infrastruktury technicznej Leszna do końca zaborów. Na podstawie projektu inż. Maksa Knauffa z Berlina, poddanego w 1911 r. przez miejskiego radcę budowlanego Heinricha Ramspecka poważnym zmianom i korektom, w 1912 r. rozpoczęły się prace kanalizacyjne i budowa stacji pomp ściekowych wraz z mechaniczną oczyszczalnią nieczystości.

  • Projekt architektoniczny oczyszczalni ścieków (1912–1913 r.)

    Realizowany projekt zakładał wykonanie ogólnospławnej sieci kanalizacyjnej (kanały wspólne dla ścieków sanitarno-bytowych i wód deszczowych), co miało kosztować ok. 750 000 marek oraz budowę na południu miasta stacji pomp z mechaniczną oczyszczalnią ścieków, a na wschód od Zaborowa realizację kompleksu pól irygacyjnych pełniących funkcję biologicznej oczyszczalni ścieków (koszt oczyszczalni i pól ok. 230 000 marek).

    We wrześniu 1912 r. rozpoczęły się pierwsze prace ziemne przy ob. ul. Kanałowej – na terenie późniejszej oczyszczalni ścieków. Robotnicy przystąpili do kopania olbrzymich basenów, w których miały powstać betonowe zbiorniki retencyjne dla deszczówki, a także do kopania dołów pod fundamenty budynku oczyszczalni ścieków i stacji pomp. W 1913 r. ruszyły pełną parą roboty kanalizacyjne na obszarze samego miasta. Wszędzie napotykano wysoki poziom wód gruntowych, które nieustannie zalewały kopane rowy i doły – szczególnie trudne były prace przy wykonywaniu fundamentów pod piaskownik, oczyszczalnię ścieków i baseny retencyjne. W efekcie roboty uległy poważnym opóźnieniom, a w wypadku budowy zakładu kanalizacyjnego trzeba było uciec się do stosowania konstrukcji żelbetowych i specjalnych izolacji w strefie podziemnej obiektów. Mimo to do połowy września 1913 r. budynek stacji pomp i oczyszczalni ścieków był już wykończony na tyle, że można było rozpocząć w jego wnętrzu montowanie wyposażenia mechanicznego. W listopadzie nastąpił próbny rozruch urządzeń oczyszczalni i stacji pomp, a regularna praca zakładu i sieci kanalizacyjnej rozpoczęła się dopiero w 1914 r. W tym miejscu warto dodać, że budynek oczyszczalni ścieków i stacji pomp od chwili budowy dysponował m.in. centralnym ogrzewaniem i oświetleniem elektrycznym, a całość jego wyposażenia mechanicznego była napędzana elektrycznie. Całkowity koszt budowy zakładu, wykonania pól irygacyjnych oraz sieci kanalizacyjnej wyniósł 1 102 000 marek.

  • Plan technologiczny układu piaskownika, zbiorników retencyjnych oraz oczyszczalni ścieków z 1913 r.

    Miejski zakład kanalizacyjny tworzyły dwie duże budowle nadziemne: budynek mechanicznej oczyszczalni ścieków i stacji pomp oraz budynek mieszkalno-biurowy (trzeci, niewielki budynek stajenny, później warsztatowo-magazynowy powstał najpewniej już po ukończeniu prac kanalizacyjnych w 1914 r.). Oprócz tego funkcjonował również szereg inżynieryjnych budowli podziemnych, jak: piaskownik, 2 zbiorniki retencyjne dla deszczówki oraz wybetonowany kanał przelewu burzowego do Rowu Henrykowskiego. Spośród obiektów podziemnych do chwili obecnej zachowały się żelbetowa komora piaskownika oraz fragment kanału przelewu burzowego. W dobrym stanie utrzymane zostały również budowle nadziemne, przedstawiające bardzo wczesny i interesujący przykład zespołu o architekturze nawiązującej już do modernizmu na terenie Leszna.

    Centralny obiekt kompleksu stanowi budynek oczyszczalni ścieków oparty na rzucie zbliżonym do litery „L”, rozbudowany w kierunku wschodnim w latach 30. XX w. Obiekt charakteryzuje wieloosiowość i silna geometryzacja elewacji. W jego wnętrzu zachowało się częściowo wyposażenie mechaniczne oraz oryginalny wystrój hali stacji pomp i hali oczyszczalni ścieków. Na północ od tego budynku funkcjonuje dawny dom mieszkalno-biurowy kierownika oczyszczalni ścieków. Budowla częściowo zachowała uproszczony, pierwotny wystrój elewacji, czytelna jest również oryginalna bryła. Pierwotny kształt budynek zatracił w latach 90. XX w., po jego adaptacji do nowych funkcji. Nieco na południe, w sąsiedztwie zasypanych zbiorników retencyjnych, znajduje się dawna stajnia dla koni, rozwiązaniami architektonicznymi korespondująca z oczyszczalnią ścieków.

  • Przekrój i rzut budynku mechanicznej oczyszczalni ścieków z tarczą separacyjną (ok. 1912 r.)

    Uruchomiona próbnie w listopadzie 1913 r. tarcza spełniała wymogi miasta, ale przeciążenie systemu kanalizacyjnego i pogorszenie jakości ścieków sprawiły, że już w okresie międzywojennym trzeba było dokonać wymiany silnie skorodowanego separatora na nowy. Od tego momentu pracował on bezawaryjnie do listopada 1996 r., kiedy unieruchomiono starą oczyszczalnię ścieków i stację pomp, oddając do eksploatacji nową oczyszczalnię w Henrykowie. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, co przypisać należy wysokiej świadomości ówczesnej Dyrekcji leszczyńskiego MPWiK, wyłączoną z ruchu oczyszczalnię ściekową i stację pomp zamieniono w zakładowe muzeum. Dzięki temu udało się zachować kompletne wyposażenie technologiczne z czasów eksploatacji zakładu, w tym i unikatową tarczę separacyjną, stanowiącą bezcenny zabytek techniki w skali Polski.

  • Mechaniczna tarcza separacyjna leszczyńskiej oczyszczalni ścieków ok. 1914 r.

    To co najcenniejsze w leszczyńskiej oczyszczalni ścieków, to nie architektura, ale przede wszystkim sprawna technicznie jeszcze dziś tarcza separacyjna berlińskiej firmy Riensch-Wurl, będąca opatentowanym rozwiązaniem technicznym. Jest to całkowity rarytas i ewenement w oczyszczalniach ściekowych Polski, a relikty nieco starszej tarczy separacyjnej, pochodzącej bowiem z 1909 r., oglądać można jedynie w oczyszczalni ścieków w Ostrowie Wielkopolskim.

    Umowa na montaż tarczy separacyjnej oraz pozostałych urządzeń wyposażenia mechanicznego leszczyńskiej oczyszczalni ścieków została zawarta na początku 1913 r., a do końca roku całość urządzeń była już sprawna i przeszła próbny rozruch. Zainstalowana tarcza miała średnicę 4,5 m, a w okładzinie z blach mosiężnych wybito otwory o wymiarach 1,5 x 30 mm, tworzące sito. Umieszczono ją w podziemnym murowanym basenie na wale nachylonym pod kątem 22,5°, dzięki czemu spora część powierzchni separatora znajdowała się ciągle w ściekach napływających do komory. Tarcza obracała się na wale wokół własnej osi, a osiadające na sicie nieczystości były wraz z obrotem wynoszone ponad powierzchnię ścieków, gdzie z kolei za pomocą mechanicznie poruszanych szczotek były zrzucane do kubłów na skratki. Stąd usuwano je ręcznie w specjalnych kubłach, a z czasem wprowadzono elektryczny wyciąg kubełkowy, który wybierał nieczystości automatycznie.

    Mechaniczna tarcza separacyjna leszczyńskiej oczyszczalni ścieków ok. 1914 r.